Niemal każdy z nas kojarzy tę intensywnie czerwoną roślinę przypominającą gwiazdę w pobliżu wigilijnego stołu. Większość osób traktuje ją jednak jako kwiat jednoroczny, a po utracie swojej soczystej czerwieni i opadnięciu świątecznych emocji ląduje ona wraz z nieudanymi prezentami na śmietniku. Nie musi tak jednak być i przy odrobinie wiedzy i oddania, a także przearanżowaniu doniczki na nieco mniej wigilijny styl możemy dać wilczomleczowi nadobnemu drugie życie.
Warunki życia w naturze
Wilczomlecz nadobny lub inaczej poinsecja nadobna znana nam przede wszystkim jako gwiazda betlejemska pochodzi z Meksyku i Gwatemali. Występuje w naturze jako wysoki, zawsze zielony i sięgający nawet dwóch metrów krzew. Rośnie w wilgotnych i nasłonecznionych miejscach takich jak zbocza czy brzegi rzek.
Wymagana jakoś powietrza i preferowana temperatura
Ze względu na jej oryginalne pochodzenie i upodobania, możemy latem wystawić roślinę na taras czy balkon pamiętając o regularnym podlewaniu. Aby zapewnić poinsecji wysoką wilgotność powietrza, wokół doniczki możemy ułożyć podstawkę wypełnioną wodą i kamieniami. Będzie to nie tylko zabieg pielęgnacyjny, ale może też stanowić ciekawy element aranżacji wnętrz. Pamiętajmy jednak, że poinsecja nie toleruje chłodu, a jej wyziębienie może być tragiczne w skutkach. Wystrzegajmy się więc przeciągów w obecności tej wrażliwej roślinki.
Światło i lokalizacja
Jak na gwiazdę przystało, poinsecja aby istnieć potrzebuje światła. Poradzi sobie blisko okna, nawet od strony południowej. Nie powinna być jednak narażona na bezpośrednie promienie słoneczne. Brak oświetlenia może skutkować żółknięciem liści. Jeśli chcemy więc cieszyć oko głębokimi kolorami, w naszej roślinnej aranżacji gwiazdy nie powinno zabraknąć odpowiedniej dawki promieni słonecznych.
Podlewanie i jego skutki
Jak zostało już wcześniej wspomniane, wilczomlecz uwielbia wilgoć. Żeby jednak nie było za prosto, jak to w przypadku większości roślin jest możliwe jej przelanie. Powinniśmy zachować zdrowy balans pomiędzy odpowiednią wilgotnością a zbyt nadmiernym przesuszeniem bryły korzeniowej. Co ciekawe, poinsecja może negatywnie zareagować na zmiany temperatury podłoża. Woda, którą ją podlewamy nie powinna być więc zimna lecz o temperaturze pokojowej. Ach te gwiazdy. Wszystkie mają wymagania nie z tej ziemi.
Przycinanie i stan spoczynku
Większość kwiatów i roślin pozytywnie reaguje na przycinanie pędów. Odmładza to roślinę, zagęszcza i nadaje jej świeżości. Po bożonarodzeniowym czasie intensywnego świętowania, poinsecja potrzebuje trochę odpocząć. Należy odłożyć ją w nieco zacienione miejsce i mocno ograniczyć podlewanie nie dopuszczając jednak do całkowitego wysuszenia podłoża. W momencie pojawienia się małych listków w dolnej części łodygi, możemy przystąpić do zabiegu przycinania. W odpowiednich warunkach w bardzo krótkim czasie gwiazda betlejemska będzie piękna i gotowa do kolejnej bożonarodzeniowej uczty.
Podsumowując, mimo, że intensywnie zielona roślina z czerwonymi kwiatami z Gwatemali przyświeca nam przede wszystkim ciepłe momenty życia w około grudniowej atmosferze, warto zachować ją na dłużej. Jej pielęgnacja i ewolucja może ucieszyć nasze oczy i serca, a nawet może stanowić przyszłoroczny prezent jaką będzie wypielęgnowana gwiazda. Jeśli wciąż pozostały jakieś wątpliwości na temat pielęgnacji rośliny, lub też chcesz poczytać więcej, godnym polecenia miejscem do odwiedzenia jest strona https://ogarnijogrod.pl/. Życzymy zdrowych i spokojnych… lat z poinsecją!